Nie jest tajemnicą, że większość osób po prostu boi się wizyty u dentysty. Nie bez powodu kojarzy się ona z bólem, różnymi komentarzami ze strony stomatologa, a także – niestety – z kosztami. I choć dużo się na tym polu zmienia, to przychodnia stomatologiczna jest często uważana za tzw. przychodnię „ostatniego kontaktu”. Może zatem warto choć w pewnym stopniu, przybliżyć pracę tego specjalisty i oswoić potencjalnych pacjentów z jego pracą?
Jakie narzędzia stomatologiczne stosuje się przy diagnozie?
Dobry stomatolog powinien mieć dostęp do wielu standardowych narzędzi stomatologicznych, które z pewnością pomogą mu w ustaleniu właściwej diagnozy.
1. Lusterko stomatologiczne – w zależności od potrzeb, może być stałe lub też wymienne. Najczęściej jest ono zamontowane na specjalnej rękojeści, dzięki której można ustawić właściwą pozycję lustra względem jamy ustnej pacjenta. W większości gabinetów stomatologicznych można znaleźć dwa typy lusterek, to jest wklęsłe i płaskie. Niektóre z nich są wyposażone w specjalny system oświetlenia, za pomocą którego można łatwiej ocenić stan uzębienia w trudnodostępnych miejscach. Doświadczeni stomatolodzy wykorzystują lusterko do odsuwania policzków lub języka pacjenta, dzięki czemu dostęp do niektórych punktów w jamie ustnej jest znacznie łatwiejszy.
2. Zgłębnik – to dość tajemnicze urządzenie, które składa się ze specjalnego trzonka na którym osadzona jest dość ostra końcówka. Co ciekawe, istnieje kilka modeli tych końcówek, a różnice między nimi polegają w głównej mierze na ich usytuowaniu względem siebie. Za pomocą zgłębnika można sprawdzać stan zębów, ubytków, a także – w razie potrzeby – skutecznie je penetrować. Dla wielu pacjentów to właśnie praca ze zgłębnikiem jest najbardziej męcząca i bolesna.
3. Szczypce, to kolejne stomatologiczne narzędzia o których warto wspomnieć. Ich konstrukcja przypomina najczęściej pęsetę. Wykorzystuje się je przede wszystkim do wkładania (ewentualnie wyjmowania) ligniny, za pomocą której odprowadza się nadmiar przeszkadzającej stomatologowi śliny. Czasem szczypce wykorzystuje się do wielu innych, niekiedy niestandardowych zadań. Doświadczony stomatolog potrafi bardzo dużo zdziałać za ich pomocą.
4. Strzykawka – na szczęście nie ma ona nic wspólnego z igłą. Jest to po prostu specjalne narzędzie pompujące wodę, która jest wykorzystywana m.in. do przepłukiwania jamy ustnej. Wodę tą można również wykorzystywać do usunięcia pozostałości po ligninie.
5. Dmuchawa – to dość specyficzne narzędzie pracy stomatologa. Zadaniem dmuchawy (bądź dmuchawki) jest usunięcie nadmiernej ilości zanieczyszczeń, w tym samej śliny. Za jej pomocą można też przygotować ząb do ekstrakcji, zaplombowania lub leczenia kanałowego. Większość dmuchawek jest zasilana powietrzem, ale są i takie, które pompują wodę.
Wypełnienia. Czego potrzebuje dentysta?
Co ciekawe, stomatologiczne narzędzia to nie tylko różnego rodzaju przyrządy. To również materiał, który może zostać wykorzystany do wykonania wypełnień.
Najpopularniejszym wypełnieniem jest amalgamat. Jest to mieszanina rtęci i srebra, kadmu, cyny lub miedzi. Niestety, w związku z tym plomba taka nie wygląda zbyt estetycznie. Dlatego coraz częściej ogranicza się jej stosowanie wyłącznie do zębów trzonowych. Często słyszy się, że plomby rtęciowe są niebezpieczne dla ludzkiego zdrowia, gdyż – jak sama nazwa wskazuje – zawierają rtęć. Badania wykazują jednak, że są to ilości śladowe.
Alternatywą dla amalgamatów są plomby kompozytowe, których podstawowym składnikiem są żywice. Te dość niezwykłe, stomatologiczne narzędzia mają to do siebie, że utrwalają się one na skutek bezpośredniego oddziaływania światła emitowanego przez specjalną, zaprojektowaną w tym celu lampę. Wykorzystuje się je głównie do uzupełniania ubytków w zębach przednich, gdyż ich kolor w znacznym stopniu przypomina barwę zębów. Wadą plomb kompozytowych jest ich relatywnie krótka żywotność. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wypadną one już w ciągu 3 do 10 lat od założenia.
Do wypełniania stosunkowo niewielkich ubytków wykorzystuje się równie ciekawe, stomatologiczne narzędzia, czyli specjalistyczne cementy glass jonomerowe.. Są to specjalne związki chemiczne, które zapewniają bardzo dobre zespojenie z tkanką zęba. Ich wadą jest duża twardość. Oznacza to, że ostra krawędź na wykonanej z cementów plombie będzie bardzo długo się ścierać i być może doprowadzi do stanu podrażnienia jamy ustnej lub języka.
Uwaga! Alternatywą dla powyższych rozwiązań są wypełnienia złote. Z ich pomocą zasklepia się duże ubytki i to nawet na 20 lat!
Najpopularniejsze narzędzia stomatologiczne
Istnieją stomatologiczne narzędzia o których większość osób nie ma nawet pojęcia. Czymś takim są np. kirety, które służą do usuwana kamienia znajdującego się na powierzchni zęba. Specjalista może też skorzystać ze specjalnych narzędzi do pomiaru głębokości kieszonki zębowej. Mają one najczęściej końcówki w kształcie kuli, dzięki którym uzyskać można znacznie dokładniejszy pomiar. Dość inwazyjnym narzędziem jest np. nóż do resekcji dziąsła. Za jego pomocą wykonuje się nacięcia w jego strukturze, poprzez które usuwany jest nadmiar pozostałości po bakteriach. W gabinetach znajdują się też bardzo precyzyjne, stomatologiczne narzędzia, które nie są wykorzystywane bezpośrednio do prac wewnątrz jamy ustnej. Do tej grupy narzędzi należy np. igłotrzymacz, który jest przedmiotem o charakterze pomocniczym. Obowiązkowym elementem wyposażenia każdego gabinetu są narzędzia ekstrakcyjne. Służą one do bezpośredniego wyrywania zębów i ewentualnego zabezpieczenia rany powstałej po ich usunięciu. Jak widać, zestaw narzędzi wykorzystywanych w dentystyce jest bardzo szeroki. Świadczy to o tym, że praca stomatologa wcale nie jest tak łatwa, jak można byłoby to sobie wyobrażać.
Podsumowując, stomatolog ma do dyspozycji mnóstwo narzędzi. Niektóre z nich budzą naturalny strach, a inne są raczej mniej znane. Tak czy inaczej są one zaprojektowane po to, by pomóc pacjentowi w konkretnych dolegliwościach. A jeśli jest się dentystą, to koniecznie trzeba sprawdzić, czy nie warto rozszerzyć swojego pakietu narzędzi dentystycznych o kolejne pozycje.